Zaufali nam

Zaufali nam

Nasza karczma słynie nie tylko z obfitej, iście domowej kuchni, lecz także z niezapomnianych wieczornych zabaw. Karczma to doskonała kuchnia, 2 bary, ogródek, StekIzba z dużym kutym grillem, parkiet. Dzięki temu jest to idealne miejsce do codziennej zabawy, organizowania spotkań towarzyskich i służbowych, imprez firmowych, bankietów, a także przyjęć okolicznościowych. Zaufały nam i mieliśmy przyjemność gościć takie osobowości jak Adam Małysz, nasz najlepszy skoczek narciarski, który w naszej karczmie Styrnol chętnie rozkoszował się góralskimi potrawami, podawanymi na styrnolową nutę. Panie Adamie, zapraszamy ponownie!

Tomasz Adamek zorganizował imprezę pod hasłem „Pożegnanie z Polską”. To właśnie w Karczmie Styrnol żegnał rodzinę, najbliższych przyjaciół, aby w wkrótce, jako Polski challenger przygotować się do tytułu IBF kategorii junior ciężkiej. Opuścił nasz kraj na dłuższy czas, bo zamierza kontynuować pięściarską karierę w USA. Jak widać prawdziwy Góral nie zawodzi. Tomek powiedział:

„Do Polski mogę przyjeżdżać na wakacje, by odpocząć, jeśli chodzi o trening, to w grę wchodzi tylko USA.”

Tak oto na swoich portalach www.tomaszadamek.eu i www.boxer.org wspomina i pisze:

„Z Mazur przenieśliśmy się w góry do Zawoi. W karczmie góralskiej STYRNOL doszło do uroczystego pasowania mnie i Ziggy Rozalskiego na zbójów. Wszystko to odbyło się w obecności licznie zgromadzonej rodziny, znajomych, współpracowników, sponsorów i mediów. Tak naprawdę to chciałem bardzo podziękować wszystkim, którzy wspierają mnie w organizacji mojej drogi sportowej. Zdjęcia zamieszczone w zaprzyjaźnionym portalu Bokser.Org tylko częściowo oddają klimat, jaki panował w karczmie STYRNOL. Były też poważne rozmowy na temat organizacji moich przyszłych walk ze współpracownikami i sponsorami. Zabrakło jednak na spotkaniu trenera Andrzeja Gmitruka, który pozostał w Warszawie z racji treningów z bokserami do zaplanowanej gali boksu w Świebodzicach. Był baran i pieczony prosiak, był tort, a na nim rękawice bokserskie wykonane w sposób artystyczny z czekolady.

Wieczór umilała przygrywając góralska kapela Piotra Topora z Bańskiej Wyżnej. Gwoździem wieczoru było wspomniane pasowanie na zbója i wręczenie insygniów zbójeckich. Zarówno ja, jak i Ziggy zdaliśmy egzamin i otrzymaliśmy stosowne certyfikaty. Doszło do próby pasowania również starszej córki Ziggiego, ale po zakuciu w dybach uznano, że musi jeszcze poczekać na tytuł. Wszystkim uczestnikom spotkania na długo pozostanie w pamięci świetna, sprawna obsługa i potrawy serwowane przez załogę Karczmy STYRNOL w Zawoi.”

Nie dawno w rozmowie telefoniczne zapewnił, że jeżeli tylko będzie taka możliwość odwiedzi nas jeszcze raz. Zapraszamy.

Gościł również u nas ADAM SANDURSKI, zapaśnik stylu wolnego, mistrz Polski medalista Mistrzostwa Świata i Europy, olimpijczyk z Moskwy 1980.Był razem z żoną i przyjaciółmi. Spędziliśmy w karczmie bardzo miły wieczór przeplatany ciekawymi rozmowami i sportowymi wspomnieniami Adama oraz wyjściem na parkiet, co, trzeba przyznać, było bardzo widoczne ze względu na niebagatelny wzrost ADAMA. Jego ponad 2 m wzrostu budzi ogromne zainteresowanie…

Zespół INOROS (Finaliści Must Be The Music) koncertowali w naszej karczmie. W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia 2011 w zawojskiej karczmie Styrnol wystąpił zespół InoRos. Finaliści Must Be The Music fenomenalnie rozgrzali zgromadzonych, którzy bawili się wyśmienicie.

Zobacz video z koncertu „InoRos” w Karczmie Styrnol (kliknij)
Autor video: PowiatSuski24.pl